Wygląda, jak Sci-Fi. Tak się teraz kopiuje zdjęcia na telefonach
Jest to wprost odpowiedź na technologię, jaką się Airdrop od Apple.
- Technologia podobna do Airdrop pozwala przenosić pliki gestami, ale wymaga wspólnej sieci i urządzeń tej samej firmy,
- Choć wygląda to niezwykle futurystycznie, to jednak wydaje się, że nie zastąpi zwykłego przesyłania sobie plików za pomocą komunikatorów.
To już działa, choć jak mówią sami użytkownicy, niesamowicie zjada to baterię. Cały zamysł jest prosty. Gestami przenosicie zawartość jednego telefonu na drugi. Wygląda faktycznie, jak Sci-Fi.
To jednak realna funkcja, która nie jest nawet jakaś niesamowicie skomplikowana. Największy minus? Telefony muszą być podłączone do tej samej sieci. Oprócz tego oczywiście wymogiem jest posiadanie urządzeń tej samej firmy.
To jest przyszłość?
Pytanie, czy na samym końcu i tak nie łatwiej po prostu komuś coś udostępnić przez kilka kliknięć. Tutaj trochę ma się wrażenie, jakby się wręcz czarowało.
Trochę wygląda, jakby jednak nie była to prawda, ale to faktyczna funkcja, jaką w swoich urządzeniach zastosował Huawei. Firma w Polsce nie ma lekko i pewnie to się nie zmieni, więc można to traktować jedynie jako ciekawostkę.
Może zostanie to zastosowane również w innych urządzeniach, choć tak myśląc nad tym dłużej, to jest to kozak do pokazania komuś na chwilę. Żeby tego normalnie używać, to jednak trzeba by było sporo zachodu. Mimo wszystko łatwiej komuś wrzucić po prostu zdjęcie na komunikator.