Xiaomi musi zrównać cenę. Poniżej 300 złotych
Xiaomi, a w zasadzie Amazon, zrównał cenę, bo rynek zweryfikował zapotrzebowanie.
Każdy miał taki moment w życiu, że zastanawiał się nad frytkownicą. Jeżeli macie spore kuchnie, lubicie frytki i dania, które można w ten sposób przygotowywać, to teraz chyba się opyla.
Chyba, bo jest to sprzęt, który da się kupić z drugiej ręki. Życie szybko weryfikuje, że to wcale nie jest takie genialne. Tzn. są sytuacje, w których sprawdzi się to bardzo dobrze. Są jednak i takie, gdzie frytkownica trafi do sprzedaży tydzień po jej zakupie.
Teraz 299 złotych
Teraz ta popularna frytkownica zeszła z ceną do 299 złotych. Sprzedaje Amazon, więc raczej pewniak.
Jak tego szukać? Na Amazonie wpisujecie model i sortowanie od najniższej ceny. Potem to już idzie łatwiej. Niby dostawa do piątku w momencie, gdy zamawia się teraz. Warto patrzeć na sprzedawców, bo może się okazać, że zamówicie jakieś widmo.
W wielu sklepach cena poszła w dół, więc też można popatrzeć po innych miejscach. Nie jest powiedziane, że tylko na Amazonie jest taniej. A może cena jeszcze bardziej spadnie, choć szanse raczej małe.