Xiaomi z 363 złotych na 86zł. Git na upały
Oryginalna promocja zmusiła „zamienniki’ do wrzucenia jeszcze tańszego produktu.
Xiaomi ma kilka no słabych produktów, ale te wiatraki akurat dają radę. Są ciche, mają sensowne sterowanie z telefonu, po prostu są git rzeczą, która nie zastąpi klimy, ale na pewno schłodzi człowieka.
Normalnie trzeba za te wiatraki dać tak z 350 złotych. Teraz na Ali wpadła promka, gdzie ten wiatrak bez kodów można mieć za 291 złotych, a z kodami w ogóle robią się okolice 180 ziko.
To zmusiło „zamienniki” do obniżenia ceny
Taka promocja sprawiła, że bardzo podobny wentylator jest za 86 złotych. Niby wszystko to samo, ale nigdzie w opisie nie pada nazwa Xiaomi. Kij wie, co przyjdzie, ale Polacy zamawiają i ten model, również przez popularny polski serwis aukcyjny.
Te wentylatory, oryginalne, to starsza wersja. Nie ma swojego akumulatora i musi być podłączona do prądu. Jest dedykowana na rynek chiński. To tak, jakby ktoś miał wątpliwości. Z kolei ten zamiennik, to kompletnie już jest zagadką.
Niby opis jest sensowny, opinii całkiem sporo i ponad 80% pozytywnych. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.