Żabka wprowadziła w końcu coś, co się przyda
Wśród 28 niepotrzebnych rzeczy znalazła się i ta. Przyda się w zasadzie każdemu, kto nie ma w domu drukarki.
Kto posiada w domu drukarkę tak do 300 złotych, ten zdecydowanie w cyrku się nie śmieje. Te tanie drukarki żyją własnym życiem, często w ogóle odmawiają współpracy tak po prostu, bez większego powodu. A to nie ma tuszu, a to nie chce się coś łączyć z Wi-Fi, często drukuje krzywo, albo nie umie dobrać rozmiaru kartki.
Koszmar w kilku aktach. Żabka wprowadza rozwiązanie tego problemu. W wybranych Żabkach można drukować to, co się chce.
Drukarka w Żabce
Czy to rozwiązanie nowe? Niekoniecznie, ale widać po reakcjach klientów, że ci są mocno zaskoczeni takimi możliwościami. Warto tylko pamiętać, żeby może nie drukować rzeczy z wrażliwymi danymi.
Jakieś niezbyt istotne rzeczy, jak jakieś formularze, niewypełnione wnioski jak najbardziej przejdą. To jest usługa przede wszystkim pod studentów. Pewnie ksero pojawi się też tam, gdzie Żabka może się sprawnie wbić z cenami.
Niektóre punkty ksero naprawdę odleciały, jeżeli chodzi o ceny. Tam Żabka może w łatwy sposób zrobić im konkurencję. Gorzej dla pracowników, bo to kolejna rzecz, przy której będą musieli pomagać.
