Zara ma ukryte oznaczenia na metkach ubrań. Teraz będziecie wiedzieć

Nietypowe oznaczenia na metkach ubrań z Zary. 

Zapewne każdy zdaje sobie sprawę, że oznaczenia rozmiarowe na metkach ubrań jest raczej wartością teoretyczną. Różni się w zależności od producenta i należy ciuchy przymierzyć przed ich zakupem.

Są jednak sposoby, aby lepiej dowiedzieć się, co tak naprawdę skrywa oznaczenie „L”, czy też „M”. Zara to umożliwia, tylko trzeba wiedzieć jak je prawidłowo czytać.

Action wprowadził za 13 złotych. Dziewczyny popędziły do sklepu

Ukryte oznaczenie ubrań

W obecnych czasach, gdzie w każdym mieście jest cała masa przeróżnych sklepów z ubraniami. I tysiące firm produkujących ciuchy – nie ma standardowej rozmiarówki. Dotyczy to nie tylko ubrań, gdzie „L” w jednym sklepie może być „M-ką” w drugim, ale i butów. Tak jak w przypadku obuwia zwraca się uwagę na rozmiar wkładki, tak w przypadku odzieży można wspomóc się czymś innym.

• ZOBACZ – Kaufland się pozbywa tego z Lego za 7 złotych. Albo Calvin Klein za 60zł

Mało osób wie, że niektórzy producenci ciuchów oprócz standardowych rozmiarówek oznaczają swoje produkty także w drugi sposób. Jest to o tyle ciekawe, że dzięki temu można dowiedzieć się, jakie tak naprawdę rozmiary skrywają ubrania i wziąć na to poprawkę. O tej praktyce w wykonaniu firmy „Zara” wypowiedziała się tiktokerka trikiizamienniki.

• ZOBACZ – Rossmann ma viral. Pytajcie, bo podawane są „spod lady”

Jak możemy usłyszeć, Zara oznacza swoje ciuchy także drugim symbolem:

• Kwadrat – rozmiar standardowy – ciuchy znajdziemy w dziale „Zara Basic”,
• kółko – rozmiar zawyżony – ciuchy znajdziemy w dziale „Zara Woman”,
• trójkąt – rozmiar zaniżony – ciuchy znajdziemy w dziale „Zara TRF”.

ZOBACZ – Mrozy, śnieżyce i silny wiatr. Wróci prawdziwa zima, kiedy będzie najgorzej?

W komentarzach niektórzy zastanawiają się, z jakiego powodu sklepy decydują się na zmianę rozmiarówki. Niektórzy twierdzą, że to działanie nie ma sensu i tylko uprzykrza życie ludziom.

• Tak ciężko uszyć normalnie?
• Już normalnie się nie da

Niektórzy śmieją się, że nie jest to oznaczenie rozmiarów, a nawiązanie do Squid Game. Inni polecają, aby i tak nie zwracać na nie większej uwagi, tylko zawsze przymierzać ciuchy przed kupieniem. Tak naprawdę jest to najlepsza rada, ale na wszelki wypadek uważajcie na tajemnicze i zamaskowane postacie z powyższymi symbolami na maskach.