Boxdel boi się do niego napisać. Doczekał się odpowiedzi. Wardęga też oberwał
Boxdel ma kilka osób, do których na razie się nie odzywa i to z różnych względów.
Wydaje się, że akurat w tej sytuacji Boxdel nie ma się czego obawiać. Włodarz Fame MMA podczas swoich programów stwierdzał, że n a razie nie odzywa się do trenera Szyszki, bo po prostu jest mu wstyd za to, jak ta relacja się potoczyła.
Teraz Boxdel doczekał się odpowiedzi. Wydaje się, że tutaj dwie strony akurat mogłyby się dogadać bez większych przeszkód:
Wardęga obrywa
Co ciekawe, oberwało się tutaj Sylwestrowi. Trener Szyszka mówi otwarcie, że nie ma fizycznie pokrzywdzonych osób przez Marcina Dubiela. Za to są takie, które zostały fatalnie potraktowane przez Sylwestra:
Tutaj narracja w środowisku nie jest więc jednostronna. I akurat tego można się było spodziewać. Szczególnie teraz, gdy coraz więcej jest znaków zapytania odnośnie filmu Sylwestra z łapaniem wiadomo za co.
Temat ten nigdy nie doczekał się większego rozszerzenia, zawsze był zbijany argumentem o przeprosinach i tym, że Sylwester ponoć miał zgody od tych dziewczyn, z niektórymi się później kolegował.