Gość na dźwigu stwierdził, że będzie freakfighterem
Nagranie prawdopodobnie pochodzi z Warszawy, lub Krakowa, choć nijak nie zostało to potwierdzone.
Okoliczności nie są za bardzo znane. Na pewno gość wszedł na dźwig, ale czy to był jakiś pracownik, czy losowa osoba, ciężko powiedzieć. Według niektórych źródeł, była to osoba pracująca na dźwigu.
Podobno lokalizacja to Polska, konkretnie Kraków, lub Warszawa. Różne źródła różnie podają. Tyle, że nie zostało to potwierdzone. Naturalnie tożsamość mężczyzny nie jest znana, ale być może to się zmieni. Ludzie lubią się potem chwalić takimi wyczynami.
Walka z cieniem na dźwigu
Ludzie śmieją się, że gość przygotowuje się do walki we freakach.
Ponoć była tam interwencja policji. Mężczyzna został wylegitymowany, był trzeźwy.
X: https://x.com/AneczkaKon69192/status/1826325521082241461
Na pewno gość ma jaja, żeby robić takie rzeczy na wysokości. Wygląda, jakby to nie był jego pierwszy raz. Jeżeli rzeczywiście był to operator, to raczej doskonale wiedział co robi. Pytanie tylko po co.