Reklama

Liza wyrzucona z pokoju hotelowego. Josef Bratan liczył na coś więcej i mocno się wkurzył

Rozrywka

Reklama

Normalnie pewnie przeszłoby to bez echa, ale weszło na TikToka, a ludzie tam nie ogarniają, o co w ogóle chodzi.


Liza, którą większość będzie kojarzyć przez streamy Frania, zorganizowała walentynki z Josefem Bratanem. Na Twitchu ostatnio chodzenie na różnego rodzaju randki jest bardzo popularne, więc było jasne, że w walentynki streamerzy i streamerki IRL skorzystają z tej okazji.

Mało kto jednak spodziewał się, że Liza spotka się z Josefem Bratanem. Przy okazji warto wspomnieć, że raper u Winiego mówił o powstaniu czegoś, co nosi nazwę Króliczki Bratana. Nie trzeba być geniuszem, by wiedzieć, o co chodzi.

Walentynki nie poszły tak, jak miały

Reklama

„Drama” wokół tej konkretnej transmisji w sumie nie była jakaś medialna, natomiast zmieniło się to przez TikToka. O tym wspominał chociażby Mokry Suchar:

Reklama

VideoVideo

O co tam właściwie chodziło? Liza kilkukrotnie mówiła dość dziwne rzeczy, które irytowały Josefa. Wyraźnie można było odczuć, że ten nie zamierzał spędzać walentynek, rozmawiając z czatem Twitcha. Zresztą to potwierdza późniejszy jego komentarz na Instagramie:

Ta randka to nie mój pomysł. Droga restauracja i 37 piętro w centrum za darmo nie daje, także nie mam szczęścia do inwestycji, a nie do Live.

Josef w pewnym momencie stwierdził, że Liza ma wyłączyć streama i po prostu wyjść. Jedni uważają, że Josef zachował się, jak gigachad, inni – że jak kompletny burak.

VideoVideo

I to w sumie wszystko. Liza ostatnio znowu wzbudza sporo emocji, pojawiła się ponownie u Frania, skąd też powstało sporo klipów, teraz to. Na pewno jest to osoba, która jeszcze niejednokrotnie pojawi się na ustach użytkowników Twitcha czy TikToka.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej