Nowa federacja freak fightów MMA i przepiękne zakończenie konferencji. Bunt pracowników
Kolejna federacja próbuje swoich sił, ale na razie nie pojawia się tam w sumie nikt, kogo Internet mógłby szerzej kojarzyć.
Stars Fight MMA to kolejny projekt, który stawia na freak fighty. Promowane jest to jako gala gwiazd Internetu, natomiast sprowadza się to do tego, że uczestnikami są w zasadzie ludzie z różnych programów rozrywkowych.
Jak już nigdy nie zobaczycie tej nazwy, to się kompletnie nie zdziwcie, bo najzabawniejsze było to, jak skończyła się pierwsza konferencja.
Zakończenie konferencji
Abstrahując od uczestników, organizacji czy wystroju wnętrza konferencji – w pewnym momencie wydarzenie zostało przerwane. Ludzie oglądający to zostali z takim ekranem:
Finalnie konferencja nie powróciła. Najlepsze, że nie chodziło o problemy techniczne, a przynajmniej tak wynika ze słów ludzi na Twitterze:
Ponoć konferencja nie wróciła, bo ekipa produkcyjna się zbuntowała i chciała zapłacenia za usługi. Trudno to traktować poważnie, jeżeli dzieją się tego typu rzeczy.
Jak widać, zainteresowanie było raczej mierne. Gdyby nie dziwne sytuacje, to zapewne nikt by się o tym nie dowiedział.