Reklama

Płacz, policja, pogotowie i ban na Twitchu. Ajemge1 miał intensywny wieczór

Rozrywka

Reklama

Ajemge1 ponownie znalazł się na świeczniku, co raczej nikogo nie zdziwi.


Ajemge1 to polski streamer, który transmituje tak samo na Twitchu, jak i Kicku. Ostatnio jest o nim coraz głośniej. Zdobywa coraz większy rozgłos i coraz większą widownię. Jego content opiera się głównie na rozmowach z widzami i zapraszaniu do siebie różnych osób. Czasem pojawiają się u niego dziewczyny, czasem mężczyźni.

Mówienie o „magiku” na streamie, płacz, przyjazd policji i pogotowia, następnie zabranie streamera i ban na Twitchu. Tak w skrócie wyglądały ostatnie chwile na transmisji. Ajemge1 klasycznie spotkał się z dziewczyną, potem zaczęło się dziać u niego coś dziwnego.

Reklama

Dziwnego nawet jak na Ajemge1. Już nawet za pisanie takich rzeczy na czacie Twitcha niekiedy ludzie zawiadamiali policję. Tutaj streamer wprost mówił o „magiku”:

VideoVideo

Potem doszło do tego:

VideoVideo

Ktoś poinformował o tym wszystkim służby, które pojawiły się na miejscu. Na pewno na platformie X pojawił się taki wpis:

Z kontekstu wprost wynika, że zawiadomiono policję o tym, że streamer chce sobie coś zrobić.

VideoVideo

Finalnie streamer opuścił mieszkanie w asyście policji i pogotowia:

VideoVideo

Po kilku minutach ktoś dobijał się jeszcze do drzwi pustego już mieszkania:

VideoVideo

Streamer został również zbanowany na Twitchu.

Nie jest to jednak ban permanentny, o czym mówi sam komunikat na stronie Twitcha. Stream pozostał włączony. Powód bana nie jest znany.

Aktualizacja. Streamer wrócił do mieszkania, potwierdził, że był w areszcie i poszedł spać. Powód bana na Twitchu:

VideoVideo

Powrót do domu:

VideoVideo

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama