Sąsiadka wpada do polskich streamerów. „Zaj**ie was, zab**e”. A po kamerze chodzi karaluch
O Chłopakach z Raszei można pisać wiele, ale dzisiaj miała tam miejsce naprawdę nietypowa sytuacja.
Jaca i Mariusz kontynuują swoją przygodę, jaką jest życie w pojednaniu z robactwem wszelkiego rodzaju. Były partner Pani Gosi streamuje razem z Mariuszem ku uciesze widzów. Czasami panowie załatwią swoje potrzeby na podłogę, czasami po mieszkaniu czmychnie karaluch i tak się żyje.
Więcej o tym uniwersum pisaliśmy kilka dni temu, gdy wyciekły dane domniemanego „Włodarza”, czyli osoby odpowiedzialnej za stream – KLIK.
Sąsiedzi mają dość
Po mieszkaniu biegają karaluchy, na suficie jest mnóstwo much. Każdy może sobie wyobrazić, jaki tam musi być zapach.
I tak, sąsiedzi powoli mają tego dość. Dzisiaj na streamie można było usłyszeć sąsiadkę, która ewidentnie nie chce się dłużej użerać z muchami.
Zabawne, że karaluchy chodzą tam już dosłownie wszędzie, nawet po samej kamerze. Wygląda to naprawdę słabo.
Trudno się dziwić sąsiadom, że zaczyna im to przeszkadzać. W takich sytuacjach robactwo chętnie i sprawnie przechodzi do innych mieszkań.