Sylwester Wardęga ma co tłumaczyć. To jest list od 16-latki
Sprawa ta nigdy nie była poruszana szerzej, nie doczekała się podjęcia przez media.
Rok 2022. Duet Vogule Poland w swojej książce publikuje fragment z listem od wówczas 16-latki. Ta pisze o Sylwestrze. List ten kompletnie przeczy zapewnieniom Sylwestra, że ten miał wymagane zgody, że nagrywał za zgodą dziewczyn.
Dlaczego nikt tego nie ruszał? Sylwester w teorii wielokrotnie się z tego tłumaczył i nie było dziewczyny, żadnych jej danych, niczego, co mogłoby potwierdzać autentyczność listu. Wiele się od tamtej pory nie zmieniło. Dodatkowo VogulePoland było chwilę po przegranej sromotnie potyczce.
To jest ten list
Kuba Wątor na swoim X opublikował pełną treść listu, jaką Vogule Poland opublikowało w swojej książce „Kuriozum”. Vogule odnosiło się do tego kilka miesięcy temu.
Czy jest to wiarygodne? No właśnie trudno powiedzieć. Sprawa nie weszła na oficjalną drogę, więc nie wiadomo, jak by się zakończyła. Na pewno Boxdel o tym przypomniał i teraz może się zacząć mocne wracanie do tego.
Czy Wardęga będzie w ogóle chciał się szerzej z tego tłumaczyć? Kompletnie nie wiadomo. Sylwester ma obraną narrację i będzie się jej trzymał. Też nie ma konkretnej osoby, która stawia zarzut.