To koniec legendarnego serwisu. Wybiło się na nim wielu polskich youtuberów i streamerów
Internet po 14 latach traci jeden z bardzo popularnych na świecie serwisów. Korzystali z niego również Polacy.
Z czym kojarzą Wam się początkowe lata streamowania i nagrywania na Youtube? Na pewno z grami, ale i telefonami i… Omegle. Okazuje się, że po kilkunastu latach od funkcjonowania podjęto decyzję o zamknięciu Ome.
Na oficjalnej stronie pojawiła się odpowiednia grafika i wyjaśnienia powodu zamknięcia całego projektu.
To koniec Omegle
Omegle było początkiem przygody z internetem dla wielu popularnych dzisiaj youtuberów czy streamerów. Serwis niestety kończy działalność i to z kilku powodów. Przede wszystkim dostarczał twórcy masy problemów. Pojawiały się konkretne oskarżenia, że platforma ułatwia ataki na najmłodszych.
Można się było domyślać, że koniec końców ktoś podniesie ten argument. Ome bardzo się rozrosło w momencie pandemii. Na tyle, że utrzymanie serwisu przestało być w pewnym momencie opłacalne. Dodatkowo przysparzało wiele stresu.
Szkoda o tyle, że jednak dla wielu ludzi było to „okno na świat”. Omegle pozwalało na rozmowy z osobami z całego świata, często na prowadzenie naprawdę fajnych konwersacji, poznawanie języka etc. Wiadomo jednak, że wykorzystywano to także do zupełnie innych celów.