Twitch po ponad miesiącu podjął decyzję w sprawie bana Sylwestra Wardęgi
Twitch ponad miesiąc temu zbanował Sylwestra Wardęgę. Dzisiaj wiadomo, że ban był najdłuższym możliwym zawieszeniem przed permem.
Nie wiadomo do końca, czy Sylwester się odwoływał, czy Twitch sam z siebie uznał, że te ponad 30 dni wystarczy, ale kanał został przywrócony. Ban na 30 dni to ostateczność przed permem. Oczywiście blokady permanentne dzielą się w ogóle na kilka rodzajów, ale Wardęga nie musi się tym martwić.
Youtuber może wrócić na Twitcha bez żadnych większych konsekwencji, oprócz naturalnie doliczonego jednego, długiego bana do kanału.
Unban Sylwester Wardęga – Twitch
Ludzie porównują to z innymi długimi banami, ale nie ma to sensu. Ban Wardęgi był w pewnym sensie wyjątkowy, został nałożony za kontekst, w jakim padły „zakazane słowa’.
Jest to jednocześnie jeden z dłuższych banów na polskim Twitchu, ale do rekordzistów daleko. Nadal są bowiem konta, które otrzymały unbany nie po kilku tygodniach, a po dobrych kilku latach i setkach różnego rodzaju odwołaniach.
Ostatnim takim przykładem jest Pajalock. Ten na swojego unbana czekał aż dwa lata, ale finalnie udało mu się powrócić. Teraz planuje streamy zza granicy, które mają się odbyć w drugiej połowie roku.