Bardzo niepokojące zakończenie streama Sylwestra Wardęgi
Sylwester sam przyznał, że obecna sytuacja go przerosła. Podczas transmisji dostał informację o tym, że ktoś miał sobie coś zrobić.
Cała ta sytuacja rozeszła się niesamowicie po całej sieci. Dotarła w miejsca, w które chyba nikt nie sądził, że dotrze. Dzisiaj wszystkie oczy zwrócone są na youtuberów i dziewczyny, które decydują się odważnie mówić o tym, co je spotkało.
To ogromna presja. Presja, z którą trudno sobie poradzić. Dzisiaj Sylwester dostał informację o tym, że ktoś mógł sobie coś zrobić. Sytuacja została opanowana, natomiast sam przyznał, że go to przerosło.
Zakończenie streama
To zdecydowanie jest bardzo stresowa sytuacja. Każdy zdaje sobie sprawę, jak bardzo ważne poruszane są tu kwestie. Jak duże skutki mogą mieć czyny i słowa. Tak wyglądała sama końcówka transmisji Sylwestra:
Nie wiadomo o kogo chodziło. Nie wiadomo, co się dokładnie stało. Widać natomiast jedno – sprawa może mieć bardzo przykre konsekwencje. Wszyscy jednak liczą na to, że nikomu nie stanie się w tym wszystkim krzywda.