Stream z Raszei zniknął kilka dni temu. Teraz stało się to, czego ludzie się spodziewali
Minęło zaledwie kilka dni od momentu, kiedy strona przestała działać. Nikt chyba nie jest zaskoczony, że transmisja powróciła.
Od momentu zniknięcia serwisu transmitującego z Raszei (czyli pokazującego życie Jacy i Mariusza) pojawiło się tak wiele wiadomości i sprzecznych informacji, że naprawdę trudno się w to zagłębiać. Każdy ma swoją opinię i najwyraźniej wierzy w prawdziwość swoich informacji.
Dlatego na ten moment będziemy operować na faktach. A fakty są takie, że transmisja powróciła, ale na rosyjskiej stronie. Kto jest włodarzem? Ciężko powiedzieć.
Stream niestety powrócił
Transmisja została uruchomiona już wczoraj na jednej z rosyjskich stron. Jak widać, niewiele się tam zmieniło, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Na pewno warto docenić, że teraz przynajmniej widać kawałek podłogi.
Jednocześnie nie wiadomo, czy prokuratura przyjęła sprawę, czy ją odrzuciła. Zapewne informacje w tym temacie pojawią się do kilkunastu dni. Można podejrzewać, że prokuratura będzie prowadzić postępowanie przez długi czas.
Jeżeli dotrą do chociażby wszystkich, którzy pisali do nas, to naprawdę przesłuchania mogą trwać i miesiącami, jak nie lepiej. Jest tam tyle dziwnych wątków, które ciężko połączyć, że rozwikłanie tego będzie sporym wyzwaniem.