Cheaterzy oszukujący w Valorancie „płaczą” na Discordach, że właśnie zostali zbanowani
Wygląda na to, że jeden z najpopularniejszych cheatów stał się wykrywalny i dopiero rozgrywki rankingowe wprowadziły bany.
Do tej pory cheaterzy czuli się bezkarni. W tym momencie jednak sytuacja uległa zmianie. Wiele osób na prywatnych serwerach Discord poświęconych cheatom narzeka, że dzisiaj otrzymali blokady na swoje konta.
Co ciekawe, bany dotknęły również ich kont alternatywnych, czyli Vanguard był w stanie rozpoznać konto gracza, na którym nigdy wcześniej nie grał. Zmiana IP nie pomogła. Konto zostało szybko oflagowane, jeszcze przed zalogowaniem się do Valoranta.
Zbanowani cheaterzy w Valorancie
Nie wiadomo dokładnie ilu cheaterów zostało zbanowanych, natomiast już teraz w prywatnej ankiecie na Discordach pojawiło się około 300 osób. Czy to dużo? Trudno powiedzieć. Te dane nie pochodzą od Riotu, więc średnio można w nie wierzyć.
W to, w co można wierzyć to narzekania cheaterów i ich obawy przed banem. Jeden z graczy podzielił się screenami, jak to obecnie wygląda.
Uczciwi gracze mogą odetchnąć z ulgą. Sytuacja nie jest jeszcze stabilna, natomiast wynika z tego, że kilkaset osób zostało zawieszonych. Pozostaje pytanie, na jak długo cheaty stały się wykrywalne i jak AC teraz sobie poradzi z nowymi rozwiązaniami.
Faktycznie jednak, trudno obecnie znaleźć cheaterom działające oprogramowanie na publicznych serwerach – to na pewno cieszy i napawa optymizmem na kolejne tygodnie. Jeżeli nie chcecie spotkać cheaterów, to lepiej grać w trybie rankingowym. Większość banów pojawiła się właśnie tam.