Gracze Valoranta narzekają, że Promienit jest bezużyteczny. Riot ujawnia, na co będzie można go wydać
W Valorancie istnieją punkty Promienitu, które zdobywa się między innymi w ramach przepustki bojowej. Po co one są?
Gracze wielokrotnie prosili Riot o to, by w ramach przepustki bojowej zmienić punkty Valorant z puntami Priomienitu. Finalnie się to nie stało, głównie dlatego, że Promienit to waluta, która ma z czasem znajdować coraz więcej zastosowań.
Okazuje się, że Riot będzie chciał stworzyć specjalne przedmioty kosmetyczne, które będzie można kupić właśnie za Promienit, a nie za punkty Valorant.
Po co Promienit w grze?
Jak piszą twórcy, Promienit ma mieć swoje zastosowanie głównie przy przedmiotach kosmetycznych. Jest to waluta, która ma być ściśle związana z tym, co odblokowujemy w karnecie bojowym.
„Liczymy więc, że gdy my będziemy pracować nad nowymi funkcjami, gracze będą mogli przeznaczyć je na kupno kolejnych przywieszek, ulepszenia kart graczy i graffiti w dodatku do dostępnych obecnie skórek broni.”
Czy to jakoś pociesza graczy? Nie bardzo. Opinie są raczej mieszane z przewagą tych negatywnych. Społeczność po prostu nie rozumie, dlaczego nie może być darmowej i płatnej waluty i koniec. Riot jednocześnie uspokaja, że w długoterminowych planach Promienit ma pełnić funkcję czegoś w stylu osiągnięcia. Odblokujecie wystarczająco dużo, to w końcu będziecie mogli kupić ten specjalny przedmiot.
„Dopilnujemy, abyście otrzymali też różne opcje wydania Punktów Promienitu na zawartość, którą można odblokować dzięki Przepustce bojowej. Osiągnięcie tak zarysowanego celu zajmie trochę czasu, ale to nasza długoterminowa wizja dotycząca tego produktu.”
Czy to zadziała? Trudno powiedzieć. Deweloperzy wspominali, że chcą nagradzać graczy darmowymi podarunkami za długie granie i osiągnięcia. Istnieją podejrzenia, że te prezenty wcale nie będą za darmo, a właśnie za Promienit.