Riot odpowiada, kiedy rankedy w Valorant zostaną włączone i ile trzeba na nie czekać
Większość osób, która aktywnie polowała na dostęp do Valorant już go ma. Tymczasem twórcy odpowiadają, kiedy można się spodziewać gier rankingowych.
Nie ma żadnych wątpliwości, że Valorant powstał jako gra kompetytywna, oznacza to tyle jej głównymi założeniami jest rywalizacja i pięcie się w górę po kolejnych szczeblach rankingu.
Póki co nie ma jednak takiej możliwości. Gracze bece mają okazję sprawdzić się jedynie w szybkich grach, które choć dobierają graczy po umiejętnościach, to jednak nie dają aż takiej satysfakcji.
Kiedy rankedy w Valorant?
To, kiedy Riot zdecyduje się włączyć rankedy zależy tylko i wyłącznie od stanu serwerów oraz tego, jak wytrzymują duże obłożenie graczy. Póki co jest nieźle, a deweloperzy ujawniają, że zwiększono ich pojemność o 25%.
Jeden z graczy pokazał swoją tabelę wyników z pytaniem skierowanym do Riotu odnośnie tego, kiedy planują włączyć rankedy. Jak sam pisze, granie z losowymi ludźmi o różnym skillu bywa naprawdę trudne.
Pracownik studia ujawnił, że pierwsze testy powinny się pojawić w ciągu kilku tygodni i raczej nie jest to kwestia czekania wielu miesięcy.
„Nasze pierwsze testy odbędą się w ciągu kilku tygodni.”
Potem pojawiła się informacja, że póki co plany celują jeszcze w ten miesiąc, czyli w kwiecień. Choć to bardzo optymistyczny scenariusz, który zakłada, że nie będzie żadnych poważniejszych problemów. A już wiemy, że błędy się zdarzają i to z kategorii tych mocniejszych – przykładowo gracze czasami są dołączani nie do tej drużyny co trzeba.
Wszystko dlatego, że deweloperzy mają bardzo dużą świadomość tego, jak ważne będą rozgrywki rankingowe dla osób grających w Valorant. Przypomnijmy, że ujawniono już wszystkie dywizje, jakie będzie można osiągać.
Każdy po rozegraniu meczów klasyfikacyjnych trafi do odpowiedniej dla siebie rangi, gdzie Mercenary jest tą najniższą, a Immortal najwyższą. Choć wcześniej pojawiły się jeszcze informacje o dywizji „VALORANT”, ale póki co oficjalnie nic o niej nie wspomniano.
