Skiny w Valorant zmieniają całą broń, pociski, efekty. Wszystko, co trzeba wiedzieć o skórkach
Choć w Valorant nie będzie skórek do postaci, to Riot nie zamierza rezygnować z przedmiotów kosmetycznych.
Valorant kładzie duży nacisk na to, co widzimy my, nie na to, co widzą nasi przeciwnicy. Oznacza to tyle, że wszystkie przedmioty kosmetyczne, jakie zakupimy do naszych broni zobaczymy przede wszystkim my.
Nie oznacza to jednak, że przeciwnicy nie będą wiedzieć, że mamy wypasioną wersję jakiejś broni, bowiem zauważą inny kolor pocisku, zmienione przeładowanie i oczywiście nałożoną skórkę.
Jak działają skiny w Valorant
Skórki do broni możemy zdobyć na kilka sposobów. Najbardziej oczywistym jest tutaj sklep. Ten działa tak, jak chociażby w Fortnite, czy Apex Legends. Codziennie otrzymujemy inne oferty.
Skórki kosztują różnie, czasem będzie to 1000 punktów, innym razem 1500 punktów. Ceny na złotówki nie są jeszcze znane. Drugim sposobem na odblokowanie skórek są kontrakty. Każda postać ma swoje kontrakty, czyli coś w rodzaju Battle Passów.
Kupując taki kontrakt dostajemy przedmioty do odblokowania. Są to graffiti, zawieszki do broni i właśnie skórki. Warto wspomnieć, że mając kontrakt do Viper, nie trzeba nią grać, by odblokowywać do niej kolejne przedmioty i wbijać poziomy kontraktu. Same kosmetyki możemy ulepszać w naszym ekwipunku. Tu zaczyna się robić naprawdę ciekawie.
Normalnie skórki zmieniają tylko wygląd broni. W Valorant również kolor celownika, kolor i efekty strzału, animację przeładowania, czy efekt wykończenia przeciwnika – jeżeli zlikwidujemy kogoś jako ostatni w danej rundzie, na przeciwniku widać specjalny efekt.
Skórki w Valorant działają na zasadzie zestawów. Przykładowo, mamy zestaw o nazwie „Operator”, z tej rodziny mamy kilka różnych skórek. Potem wchodzi kolejny zestaw „Luxe”, który także zawiera kilka skórek, następnie kolejna rodzina. Każdy ten zestaw ma swoje poziomy, które odblokowujemy za prawdziwą gotówkę. jak prezentują się te poziomy po kolei?
Lista skórek
Poniżej przykładowe skórki, jakie znajdują się w tym momencie w grze. Riot zaznacza, że będzie ich więcej na premierę i to, co jest w grze obecnie, nie musi być zgodne w 100% z tym, co zobaczymy już tego lata.
Kupione skiny w czasie bety nie zostaną przeniesione na nasze główne konto. Punkty Valorant już tak, z dodatkowym, 20% bonusem.
Przedmioty kosmetyczne nie ograniczają się jedynie do skórek, natomiast to one wydają się być najważniejszym elementem, który każdy będzie chciał odblokowywać. Oprócz nich w Valorant znajdziemy także graffiti, karty gracza, czy zawieszki do naszych spluw.