Najniższe ustawienia CSGO wcale nie dają najwięcej FPS. Co należy tak naprawdę zmienić?
Na logikę, im niższe ustawienia graficzne, tym FPS’ów powinno być więcej.
Jeden z popularnych polskich youtuberów o nicku „Forever” opublikował film o ciekawym tytule: „Jak NIELEGALNIE zwiększyć FPS w CS:GO…?”. Przedstawia w nim ciekawą zależność pomiędzy ustawieniami a liczbą klatek na sekundę.
Każdy gracz powie z przekonaniem, że im niższe ustawienia, tym lepiej, jeżeli chodzi o ilość FPS. „Forever” na swoim przykładzie łamie ten pogląd i sugeruje, że czasem warto coś zwiększyć.
Nielogiczne, a jednak działa
Jak słyszymy w filmie, w przypadku youtubera najwięcej klatek przyniosło nie obniżenie, a zwiększenie jakości. Normalnie miał wszystko na najniższych, ewentualnie wyłączone.
Youtuber ustawił:
- Szczegóły tekstur – Z niskich na wysokie
- Tryb antyaliastingu – Z żaden na 8X MSAA
- Tryb filtrowania tekstur – Z trójliniowego na 16x
I co ciekawie, miał więcej FPS, niż normalnie.”Forever” sugeruje również, by zainteresować się opcją „ubershaderów”, spróbować ją wyłączyć i renderowania wielordzeniowego, które warto włączyć.
Na pewno jest to coś ciekawego, bowiem od lat mówi się tylko i wyłącznie o spadkach klatek, jeżeli ustawi się wysokie tekstury etc. Tymczasem są przypadki, w których nie tylko gra wygląda po prostu gorzej, ale również słabiej działa.