Największa kradzież w historii CSGO. Obudziło to nawet Valve, bo konto było warte 9 milionów złotych
Właśnie zhakowano najdroższe konto w całym CS:GO. Skiny i wszystkie przedmioty, które się na nim znajdowały, były warte około 2 milionów dolarów.
W świecie CS:GO doszło do głośnego wydarzenia. Oficjalnie zhakowano najdroższe konto. Według wyliczeń było ono warte przynajmniej 2 miliony dolarów, czyli blisko 9 milionów złotych. Złodzieje prawdopodobnie podszyli się pod właściciela w supporcie.
Tutaj nie ma już taryfy ulgowej. Valve musiało zareagować, bo chodzi o ogromne pieniądze. Wszyscy myśleli, że deweloperzy kompletnie nic nie zrobią, ale prawdopodobnie sprawę uda się uratować.
Największa kradzież w CS:GO
Konto najprawdopodobniej zostało przejęte w najprostszy możliwy sposób. Gdzieś tam mówi się o exploitach, ale nikt na ten moment tego nie potwierdził. Według nieoficjalnych informacji ktoś podszył się pod właściciela kotna – ponoć nikt nie logował się na nie od 3 lat.
Zmieniono zdjęcie profilowe, nick, usunięto znajomych. Pierwotny właściciel nadal ma wszystkie zabezpieczenia włączone, ale email również został zmieniony.
Co ważne, do akcji wkroczyło Valve. Złodziej albo złodzieje chcieli oczywiście wszystko sprzedać, natomiast transakcje są w tym momencie cofane. Czyli ktoś ukradł skiny, przesłał je na swoje konto, zaczął z niego sprzedawać i skiny te zaczęły znikać albo na tym drugim koncie, albo już u osób, które kupiły te skiny na samym końcu.
Masa ludzi straciła w ten sposób pieniądze i nie wiadomo w sumie, jak to się finalnie rozwiąże. W końcu transakcje najczęściej odbywały się poza Steamem.
Wiadomo, że Valve śledzi te transakcje i na pewno będzie interweniować. To chyba pierwszy raz, gdy deweloperzy realnie włączyli się w akcję.