PashaBiceps, legenda polskiego CSGO o tym, jaki ma plan na MMA. Gdzie zawalczy?
W sieci jest mnóstwo informacji o tym, że Pasha zamierza sprawdzić się na dużej gali MMA. Której dokładnie i co w tym chodzi?
Pasha o MMA wspominał już kilka dobrych lat temu. Mało kto wie, że gracz CS:GO nie trenuje wcale od kilku miesięcy, a swoją przygodę ze sportami walki zaczął o wiele dłuższy kawałek czasu temu.
Miał jednak spore przerwy, najdłużej miał trenować około 7 miesięcy, potem pół roku przerwy i kolejne treningi. Dlatego też, jak sam mówi, nie widzi sensu walczenia z kimś, kto trenuje od 3-4 miesięcy.
Jaki plan ma Pasha?
Pasha ujawnił, że z Fame MMA jest w kontakcie od 5-6 gal i regularnie dostaje przeróżne propozycje. Co ciekawe, gracz potwierdził, że spotkał się z przedstawicielami gali KSW. Internet bardzo szybko przeszła informacja o tym, że Jarek zamierza zawalczyć jednak na profesjonalnej gali.
Śmiechem, żartem wspomniał o tym chociażby Japczan podczas wywiadu z Mateuszem Kaniowskim.
„Nie, no. PashaBiceps do KSW idzie, czy to nie zleakowane jeszcze, że idzie?” – mówił Japczan.
„Ja jeszcze nie wiem.” – odpowiada Mateiusz Kaniowski.
„To ja takie głupoty sobie dałem, czysto hipotetyczne” – Japczan.
Temat walki pojawił się nawet na oficjalnym profilu Pashy:
Oficjalnie wiadomo, że Pashą zainteresowanych jest kilka różnych organizacji. Rzeczywiście ma propozycje tak samo od KSW, jak i od Fame MMA. Jak jednak mówił pod koniec wrzesnia:
„(…) fajną opcją byłoby iść do jakiejś organizacji freakowej, zawalczyć na fajnie, w miarę sportowym pojedynku, no i wtedy właśnie organizacja KSW, bądź ludzie, zawodnicy powiedzieliby – słuchajcie ten gość sprawdził się, ma pojęcie, coś robił, rusza się, wstydu nam nie przyniesie, bierzemy go.”
I tak to na ten moment wygląda. Pasha najprawdopodobniej pojawi się na gali freakowej, a dopiero później na profesjonalnej. Zależy mu jednak na poziomie walki, więc musiałby otrzymać przeciwnika, który trenował już w przeszłości.