Skiny CSGO warte parę groszy sprzedają się za kilka tysięcy. O co chodzi?
Dlaczego skórki warte od paru groszy do maksymalnie kilku złotych sprzedają się za kilka tysięcy?
Rynek Steam, zwłaszcza ten dotyczący Counter-Strike’a: Global Offensive, bezprecedensowo można nazwać szalonym. Możemy tam znaleźć skórki, których wartość dobija ceny samochodu niejednego, przeciętnego Polaka. Co więcej, część naklejek potrafi podnieść wartość broni o kilkaset procent, a do tego wszystkiego dochodzą różne czynniki regulujące cenę.
Najbardziej interesujące są jednak sytuacje, w których tanie skiny, które nie zawierają żadnych drogocennych naklejek, sprzedają się za niekiedy kilka tysięcy złotych. Dokładnie tak było w połowie grudnia.
Pranie brudnych pieniędzy za pośrednictwem CS:GO jest powodem takich sytuacji?
Istnieje wiele powodów, w związku z którymi skiny za parę groszy lub złotych sprzedają się za kilka tysięcy. Bardzo często chodzi po prostu o przeniesienie środków z jednego konta Steam na drugie. Sposób ten wydaje się być jednym z najszybszych i najprostszych, a zwłaszcza w sytuacji, kiedy mówimy o większych sumach.
Innym, nieco mniej popularnym motywem jest… pranie brudnych pieniędzy. Przestępcy mogą w ten sposób legalizować swoje nieuczciwe środki, a przy tym zabezpieczyć się od dochodzenia ze strony Urzędu Skarbowego lub jego odpowiedników w innych państwach. Oczywiście mogłoby się wydawać, że ten sposób jest nieopłacalny ze względu na prowizję Steam, jaką pobiera ze sprzedaży. Z drugiej jednak strony może to być całkiem uczciwa cena za bezpieczne „zalegalizowanie” pieniędzy, które mogły pochodzić z nieczystych źródeł.
W przeszłości podobny proceder był prowadzony z kluczami CS:GO, lecz Valve ostatecznie to ukrócił. Teraz może być dość podobnie z innymi przedmiotami w serwisie Steam czy właśnie skinami. Oczywiście nie w każdej takiej transakcji należy doszukiwać się przestępstwa, lecz jest to całkiem prawdopodobna możliwość.