Tak zachowuje się gracz CSGO, który ma podpisane NDA i nie może mówić o Counter Strike 2
Podczas jednego z eventów CS:GO doszło do dość zabawnej sytuacji. Najwyraźniej niektórzy mają już podpisane NDA.
Nikt oficjalnie się do tego nie przyznał, ale najwyraźniej część graczy ma już podpisane NDA, czyli umowę poufności i w mniejszym czy większym stopniu albo gra w Counter Strike 2, albo przynajmniej wie, na jakim etapie są prace.
Wystarczy spojrzeć tylko na zachowanie jednego z profesjonalnych graczy, który zaczął się zachowywać dość nerwowo po tym, jak nagle temat zaczął zmierzać ku Source 2 i ogólnie Counter Strike 2.
Podpisane NDA?
Nawet rozmówcy zwrócili uwagę, że chyba ktoś tu ma podpisaną umowę o zachowaniu poufności, a przynajmniej tak to wyglądało z perspektywy trzeciej osoby – nerwowe ruchy, rozglądanie się.
Użytkownicy Reddita nie mają wątpliwości, że chodzi tutaj o NDA, choć oczywiście nikt tego nie potwierdzi.
Samo mówienie o NDA nie byłoby jego złamaniem, choć nie wiadomo, jak Valve to wszystko spisało, o ile w ogóle do tego doszło.