Reklama

Valve znowu chciało ukryć to przed graczami CSGO. Od tego trybu wszystko się zacznie?

Counter Strike

Reklama

Valve ponownie bawi się z graczami w kotka i myszkę. Tym razem w nieco innym stylu.

Reklama


Wszyscy gracze CS:GO bazując na poprzednim roku doskonale wiedzą, że Valve coś tam kombinuje z Source 2. Temat wałkowany wiele razy i finalnie wiadomo było z niego tyle, że niby coś się dzieje, ale nikt za bardzo tego nie potwierdzał.

I do dzisiaj niewiele się zmieniło, choć nowa aktualizacja Doty pozwala sądzić, że prace nadal trwają. Co takiego ciekawego tym razem wyłapała społeczność CS:GO?

Ponownie zaczyna się zabawa z graczami

Kilka poprzednich informacji o Source 2 po prostu pominęliśmy. Nie były one ciekawe, nie wnosiły niczego nowego. Warto jednak przypomnieć, jak na ten moment wygląda cała sytuacja. Do Doty wprowadzono nową aktualizację, a w zasadzie dwie aktualizacje.

Reklama

Jedna właściwa, a druga tylko i wyłącznie pod CS:GO. Według tego, co mówią leakerzy, Valve sprytnie chciało ukryć tę drugą aktualizację przed osobami grzebiącymi w plikach. Po 10 minutach od tego właściwego patcha, udostępniono znacznie mniejszą już łatkę.

W Docie z jakiegoś powodu znalazły się pliki odwołujące do map w trybie Danger Zone. Ze wszystkich informacji publikowanych w ostatnich kilkunastu godzinach wynika, że Valve testuje Source 2 na tym trybie, jednocześnie posługując się Dotą.

Co to zmienia dla przeciętnego gracza? Zupełnie nic. Na ten moment nie odczujecie kompletnie żadnej zmiany grając czy to w CS:GO, czy w Dotę. Chodzi tutaj o samą wiedzę, że Valve wprowadza odrębnego patcha, tylko po to, by dodać pliki Source 2 z Danger Zone.

W temacie nowego silnika trzeba wiedzieć tyle, że Valve nad nim pracuje. Wcale go nie porzucono, nie zawieszono. Jeżeli by tak było, nikt nie trudził się, by rozmiary drugiej aktualizacji idealnie dopasowały się do tego, co było już w Docie. Podpowiada to, że Danger Zone może być pierwszym obszarem, w którym zobaczymy nowy silnik. Miałoby to sporo sensu, by najpierw testować wszystko na osobnym trybie, a dopiero później rozszerzać nowy silnik na pozostałe obszary CS:GO.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama