Znany polski gracz CSGO uważa, że przecieki są żenujące „bardzo tego nie szanuje”
Podczas programu „trzyplusesport”, gość programu przyznał, że według niego inicjatywa związana z przeciekami informacji o CS:GO jest żenująca.
Wszyscy gracze CS:GO interesujący się esportową sceną na pewno kojarzą profil na Twitterze o nazwie „PolishLeaks”, który wielokrotnie ujawniał informacje na temat zmian drużyn, transferów, czy planów konkretnych organizacji.
Okazuje się, że zawodnikom nie bardzo to pasuje. Podczas ostatniej rozmowy w programie „trzyplusesport” Paweł „innocent” Mocek wspomniał, że jego zdaniem to żenująca inicjatywa.
Przecieki są czymś złym?
Przecieki zawsze napędzają spekulacje, czasem jednak psują niespodzianki i wielkie ogłoszenia. Doskonale wie o tym Rod Breslau, który na swoim profilu Twitter wielokrotnie ujawniał plany Mixera, Twitcha, różnych streamerów, czy wydawców gier. Za każdym razem wszyscy byli dość mocno poirytowani, że ich ściśle tajne informacje wyciekły.
„PolishLeaks” przekonało się, że ich pomysł podawania różnych informacji nieco wcześniej nie przypadł wszystkim do gustu. Przypomnijmy, że poinformowali oni o transferze Innocenta do MAD Lions jeszcze przed jego oficjalnym ogłoszeniem. Dzisiaj wiemy, jakie zdanie ma o tym sam zawodnik.
Jak słyszymy:
„Mogę powiedzieć, że „PolishLeaks” to według mnie jest żenująca sprawa, bardzo tego nie szanuję i uważam, że to jest złe, że takie coś istnieje, bo po co to istnieje”
Czy to jakkolwiek wpłynie na twitterowy profil? Raczej niekoniecznie. Coś podobnego istnieje w wielu krajach i wszędzie cieszy się sporą popularnością.