5 skinów, których używają PRO, żeby udawać „noobów” w Fortnite. Te skórki wymieniane są najczęściej
Zastanawialiście się kiedyś, czy są takie skórki, które z góry są oceniane jako takie dla niezbyt ogarniętych graczy?
Skiny dla „noobów” to trochę mem, bowiem każdy ocenia skórki zupełnie inaczej. W każdym razie, profesjonalni gracze zostali zapytani, czy są takie skiny, których używają, gdy chcą zmylić przeciwnika, że ten gra z kimś stosunkowo nowym.
Okazało się, że faktycznie są takie skórki i choć nie ma ich wiele, to często się powtarzają. Numer jeden jest szczególnie zaskakujący.
Skiny, których używają PRO, gdy nie chcą się rzucać w oczy
Czy jest to coś, czym należy się jakoś szczególnie kierować przy wybieraniu skinów? Raczej nie, bardziej można to traktować jako ciekawostkę.
Na piątym miejscu znajduje się nikt inny, jak tylko banan. Jest niesamowicie popularny, więc trudno odróżnić, czy mówimy tutaj o PRO, spoceńcu czy może kimś, kto loguje się do Fortnite raz na tydzień.
Choinka jest drugim wyborem. Skin był darmowy, więc ma go każdy. Nie trzeba było wydawać na niego pieniędzy, więc trudno go brać pod uwagę jako typowa skórka dla spoceńców.
„Default” to oczywista oczywistość i dlatego ląduje na miejscu trzecim. Tak samo kompletnie nie wiadomo, czego się po nim spodziewać. Widzicie podstawową skórkę i czekacie – albo ktoś wybuduje przed Wami wieżowiec, albo będzie szukał, pod którym klawiszem jest budowanie.
Skin królika również zalicza się do tego zestawienia ze względu na swoją popularność. Ma go tak dużo osób, że wszystko się miesza. Jeżeli chcecie się wtopić w tłum, to jest to jeden z dobrych wyborów.
Numerem jeden jest… Skull Trooper. Jego „standardowa” wersja jest pierwszym skinem, jaki przychodzi profesjonalnym graczom na myśl. Kiedyś był niesamowicie rzadki, teraz jest na wielu kontach.
Oczywiście co innego fioletowa odmiana, natomiast mało kto faktycznie spotyka ją w swoich meczach.
