Standardowo po każdej przerwie technicznej pojawiają się pytania o to, co się zmieniło.
Wczoraj wieczorem Epic Games nieźle zaskoczył graczy informacją, że nad ranem Fortnite będzie niedostępne w związku z przeprowadzanymi pracami.
Wiele osób uznało, że chodzi tutaj o aktualizację zawartości, natomiast nie, aktualizacje zawartości nie są wprowadzane tak szybko po zwykłym patchu. Zazwyczaj jest to okrągły tydzień.
Co zmieniła ta przerwa?
Przerwa trwała w sumie kilkadziesiąt minut. Obecnie wszystko wróciło do normy. Wiele osób ucieszy na pewno fakt, że kompletnie niczego nie trzeba pobierać. Poprawki zachodziły bowiem po stronie serwera, a nie po stronie graczy.
Zła wiadomość jest taka, że dla normalnej osoby nie zmieniło się kompletnie nic. Wchodząc dzisiaj do gry nie zobaczycie absolutnie żadnej zmiany względem dnia wczorajszego. Coś jednak musiało się zmienić.
Zmieniła się ponownie optymalizacja i prawdopodobnie przygotowanie do nadchodzących wydarzeń w grze. Przypomnijmy, że prawdopodobnie niedługo do gry zostanie wprowadzony Kapitan Ameryka, a 25 lipca odbędzie się turniej, który pozwoli na zdobycie żeńskiego stylu Galaxy. Możliwe, że gdzieś w między czasie pojawią się też letnie wyzwania, ale to jeszcze nic pewnego.
Krótko mówiąc, przerwa przygotowała na coś serwery. Oficjalnie nie wiadomo na co i w jaki sposób. Póki co można się tylko domyślać.