Fabuła końcówki sezonu w Fortnite będzie opierać się o kosmos?
Fabuła w Fortnite gdzieś się zgubiła. Gracze próbują znaleźć cokolwiek, co mogłoby świadczyć o następnych wydarzeniach.
Fabuła w takich grach, jak Fortnite na pierwszy rzut oka wydawałaby się kompletnie zbędna. Tymczasem stanowi naprawdę ważny element świata tworzonego przez Epic Games.
2 rozdział nie przyniósł nam do tej pory zbyt wielu wydarzeń fabularnych. Dlatego gracze coraz częściej zastanawiają się, jak skończy się obecny sezon.
Kosmos, patrzcie w kosmos
Jak wskazuje jeden z użytkowników serwisu Reddit o nicku Atomicapples, rozwiązaniem mogą być gwiazdy. Dlaczego? Głównie dlatego, że mapa roi się od teleskopów. Są naprawdę wszędzie.
Pamiętacie, żeby było tyle teleskopów w pierwszym rozdziale? Teraz jest ich mnóstwo. Ludzie na mapie obserwują niebo i gwiazdy, czego tam szukają? Na co się szykują?
Dobre pytanie, na które obecnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Faktycznie coś w tym może być, choć na ten moment nic większego nie świadczy o tym, że przykładowo wielki robot powróci na mapę i z jakiegoś powodu dalsza fabuła będzie z nim powiązana.
Obecnie jedyną wskazówką odnośnie fabuły zdaje się być ten skin:
Nie wiadomo jednak nic więcej. Czy faktycznie teleskopy odegrają ważną rolę, czy coś czeka na nas w kosmosie i czy coś wyląduje na mapie? Trzeba czekać na kolejną aktualizację, która być może przyniesie jakieś większe podpowiedzi.