Rewolucja Fortnite: Powrót elektrycznej pułapki, Maruderów, zmieniania się w „cienie” po likwidacji i więcej
Wygląda na to, że Epic szykuje sporo nowości na końcówkę obecnego sezonu.
Daybreak to tryb, o którym pisaliśmy już kilka tygodni temu. Przypomnijmy, że miało to być w pewnym sensie połączenie Minecrafta z Fortnite. Gotowe seedy mapy, duża różnorodność i dowolność rozgrywki etc.
Tryb ten może być jednym z najważniejszych i jednocześnie najciekawszych, jakie pojawiły się w grze. Leakerzy ujawniają, że będzie zawierał wiele ciekawych rzeczy, tak samo z przeszłości, jak i kompletnie nowych.
Co nowego o tym wiadomo?
Od kilkunastu godzin wiemy, że tryb ten przywróci kilka starych przedmiotów. Między innymi elektryczną pułapkę pochodzącą z absolutnych początków Fortnite. Ta była dostępna w Battle Royale, ale znają ją przede wszystkim gracze RŚ.
Na mapie ponownie pojawią się Maruderzy, oczywiście tylko w trybie „Daybreak”. Do tego należy doliczyć również helikoptery – te tak samo mają wrócić.
Tryb otrzyma także specjalne przedmioty kosmetyczne w postaci dedykowanych emotek. Co więcej, pojawi się nowe POI, a według przecieków ma to być jakiś rodzaj wieży.
Do tego należy dodać także przedmioty do podniesienia. Wszystko to wygląda tak, jakby to miało być lepsze, ciekawsze Battle Royale.
Niektóre nowości na pewno nie spodobają się jednak graczom. Chodzi tutaj o zmienianie się w cienie po likwidacji – to także ma się pojawić.
Tryb będzie dostępny dla oddziałów, nie wiadomo jednak kiedy. Jest o nim sporo informacji i wszystkie one są naprawdę ekscytujące. Powrót wielu przedmiotów, mechanik, różne mapy, brak powtarzalności – brzmi, jak nowy poziom Battle Royale. Dźwięki z „Daybreak” też brzmią… Interesująco:
Co z tego wszystkiego wyjdzie, tego nie wiadomo. Może to być jedynie jakiś poboczny projekt, a może rzeczywiście rewolucja – na ten moment trudno powiedzieć. Istnieje jednak szansa, że ten tryb dla składów będzie czymś na 7 sezon, co zrewolucjonizuje grę. To oczywiście na tym etapie jedynie domysły, ale nigdy nie powstał żaden tryb, który byłby tak duży, tak obfity w zmiany i nowe elementy.