Reklama

Wyjątkowy kilof w Fortnite, którego nikt nie będzie miał na zawsze. Epic więcej o toporze mistrzów

Fortnite

Reklama

Wczoraj informowaliśmy o kilofie, który prawdopodobnie będzie najrzadszym przedmiotem w grze. Rzeczywiście, ten wyjątkowy „topór” nie tylko przyznaje samo Epic Games, ale też go zabiera.

Reklama


To pierwszy tego typu przedmiot w całej grze. Nigdy nikt nie dostanie go za zawsze. Chodzi tutaj o „Topór Mistrzów”, który jest oficjalnym trofeum rozgrywek FNCS. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie:

Przedstawiamy wam „Topór Mistrzów”, oficjalne trofeum FNCS w grze. Ten element posiadać będą wyłącznie aktualni mistrzowie FNCS, aż do wyłonienia kolejnych. Gracze będą mogli od teraz zaprezentować swoje osiągnięcie w grze w czasie posiadania tytułu mistrzowskiego.

Czyli Epic tak samo będzie przyznawać trofeum, jak i je zabierać. Nigdy wcześniej w Fortnite nie pojawiło się takie rozwiązanie.

Reklama

Topór Mistrzów wyjątkowym przedmiotem

Epic cały czas rozwija temat przedmiotów kosmetycznych i jak widać, deweloperom nie brakuje różnych ciekawych pomysłów.

Nikt nie zostaje mistrzem na zawsze. Po zakończeniu kolejnych finałów FNCS Topór Mistrzów przejdzie w ręce najnowszych mistrzów FNCS, niezależnie od formatu turnieju FNCS.

Jeżeli do tej pory uważaliście, że „piłkary” oznaczają trudny pojedynek, to widząc ten kilof u przeciwnika po prostu możecie wyjść z gry. Będzie łatwiej i szybciej. Epic tym razem zrobiło mały wyjątek i w trakcie FNCS Invitational kilof otrzymają wszyscy byli oraz obecni mistrzowie FNCS. Po zakończeniu wydarzenia, zostanie on jednak odebrany.

Oznacza to tyle, że będzie to zdecydowanie najbardziej unikalna rzecz w całej grze. Nigdy z nikim nie zostanie na zawsze i co jakiś czas zmieni swoich właścicieli.

Przypomnijmy, że jest to część zestawu zwycięskiego. Może to oznaczać, że będzie więcej tego typu przedmiotów. Może w przyszłości wyjdzie nawet skórka, lotnia, czy plecak.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej