Gracze pytają o mikrotransakcje, twórcy Hogwarts Legacy odpowiadają, uspokajając nastroje
Wczoraj gracze otrzymali krótki materiał z nowej produkcji w świecie Harrego Pottera. Hogwarts Legacy zapowiada się naprawdę dobrze.
Jest jeszcze zdecydowanie zbyt wcześnie, by przepowiadać ogromny sukces lub mówić o wielkiej porażce, ale Hogwarts Legacy zapowiada się naprawdę dobrze. Widać, że twórcy dokładali wszelkich starań, by stworzony świat był ciekawy i wprowadzał powiew świeżości.
System walki prezentuje się w całkiem nieźle, grafika również, tak jak i całokształt całej gry – oczywiście zawsze należy mieć na uwadze fakt, że prezentacja była oskryptowana.
A co z mikrotransakcjami?
Wiadomo, że jako uczeń szkoły magii będziemy musieli przechodzić przez testy, uczyć się eliksirów, zaklęć, craftować przedmioty. Powstało więc wiele pytań o to, czy będzie się dało to wszystko pominąć za pomocą mikrotransakcji. Odpowiedź jest jedna: Nie.
To zdecydowanie dobra wiadomość, o ile oczywiście twórcy nie podeszli do tego w jakiś „kreatywny” sposób i nie przemianowali ułatwiania sobie sprawy na coś innego, co jest mikrotransakcją, ale nazwaną nieco inaczej.