Takie przywiązywanie uwagi do szczegółów w Hogwarts Legacy napawa dużym optymizmem
Fani Harrego Pottera na pewno będą kojarzyć Bijącą Wierzbę. To drzewo, pod którym znajdowało się przejście do Wrzeszczącej Chaty.
Hogwarts Legacy nie nosi znamion typowej produkcji robionej na licencji. Tutaj twórcy faktycznie przywiązują uwagę do świata Harrego Pottera. Dobrym przykładem jest tutaj Bijająca Wierzba. W Hogwarts Legacy jej nie będzie.
Ale nie to jest najważniejsze. Gracze pytali, dlaczego i dostali odpowiedź, która pokazuje, że deweloperzy faktycznie wiedzą, co robią. Przypomnijmy, że Wierzba ta została posadzona w konkretnym roku i jest to oficjalnie potwierdzony fakt.
Dlaczego tej Wierzby nie będzie w grze?
Jeden z graczy zapytał na Twitterze deweloperów, czy w grze będzie Bijąca Wierzba. Ten mu odpowiedział, że niestety nie, gdyż ta została posadzona w roku 1971, natomiast akcja gry toczy się 80 lat przed tym faktem.
To mała rzecz, która może wydawać się niewiele znacząca, ale gracze piszą, że to napawa dużym optymizmem w kwestii całej produkcji.
Sama gra wychodzi pod koniec tego roku. Do momentu premiery pojawi się jeszcze wiele mniejszych i większych smaczków tego typu.