Błąd z karami za wychodzenie z gier w LoLu. Dotyczą nie tylko rankedów i ARAMów
Można dostać 12-godzinną karę za wychodzenie z normalów w League of Legends.
Riot już od jakiegoś czasu mówił o tym, że chce wprowadzić nowe zakazy i kary dotyczące wychodzenia z gier rankingowych. Działo się tak, ponieważ zauważono, że około 33% gier powyżej poziomu Diamentu kończyło się dodge’em jednego z graczy. Taki wynik robił ogromne wrażeniem, choć nie było to w żaden sposób pozytywne. Twórcy uznali, że trzeba coś z tym zrobić.
Swojego czasu gracze uważali, że dodge to jedyny sposób na uniknięcie stresu i zmarnowania czasu, jaką byłaby z góry przegrana gra. Powodów było sporo – czasem w lobby trafił się troll, a czasem widać było, że atmosfera już na etapie wyboru bohaterów jest naprawdę toksyczna i mecz nie będzie należał do najprzyjemniejszych.
Riot postanowił wprowadzić trzeci poziom kar za wychodzenie z lobby, tym razem znaczący, ponieważ aż 12-godzinny. Taki czas wydaje się ogromnie długi, jeśli zestawi się go z karami na kilka minut – które nie zniechęcały większości graczy, ponieważ wiązały się z tym, że ktoś robił sobie krótką przerwę od komputera, po czym wracał, jakby nigdy nic.
Kary za dodge’owanie normalów w LoLu
Gracze zauważyli, że nowy system kar posiada poważny błąd. W założeniu nowe zasady miały obejmować tylko gry rankingowe i tryb ARAM, ale coś poszło nie tak i aplikują się również na normalach.
Jeden z graczy postanowił to sprawdzić i poinformował społeczność, że za wychodzenie z lobby gier na normalach można dostać potężną karę.
Dodge’owanie normalów jest prawdopodobnie zbugowane w tym patchu. Wykonałem kilka testów (więc wy nie musieliście) i dostałem nowy 12-godzinny ban w kolejce TYLKO dla gier normalnych. Dla porównania – ta zmiana miała dotyczyć tylko gier rankingowych i ARAM.
Informacja zaczęła się rozchodzić, ponieważ gracze chcieli ostrzec jak największą część społeczności. Ban na 12 godzin jest naprawdę bolesny, a wiele osób nie ma pojęcia, że może dostać go za wychodzenie z normalnych gier, za które przecież nie traci się punktów rankingowych.
