Jeden z graczy udokumentował niespotykaną sytuację w LoLu.
League of Legends pełne jest pozornie niezrozumiałych dla społeczności interakcji. Gracze nieustannie publikują w sieci swoje klipy, które w jakiś sposób są w stanie zaskoczyć komentujących użytkowników.
Do tego grona zalicza się filmik pokazujący Kayna, który zdobył killa bez dotykania przeciwnika. Dlaczego system uznał, że eliminacja powinna doliczyć się do konta bohatera?
Kill bez dotknięcia przeciwnika?
Klip udostępniony przez użytkownika SeanBean420 rozpoczyna się walką, która wywiązała się między dwoma osobami grającymi Lee Sinem oraz Zaciem na górnej alei. Mimo że drugi z wymienionych bohaterów wygrał ten pojedynek, jungler spróbował pomścić Lee Sina. Zac jednak chciał sprytnie wyjść z tej sytuacji, wykonując egzekucję pod przeciwną wieżą. W tym momencie stało się jednak coś, co zaskoczyło sporą część komentujących.
ZOBACZ – Świetny projekt fanowskiej skórki do LoLa – czy Arcana Lissandra powinna trafić do gry?
Jak można zauważyć, w momencie, kiedy wieża powaliła Zaca, nie miała miejsca egzekucja, a killa dostał Kayn, który nie miał szansy na zaatakowanie swojego przeciwnika. Po ponownym obejrzeniu filmu można jednak zauważyć, że postać nadepnęła na bloba, który leczy Zaca, kiedy ten go podniesie.
Zdaje się, że przejście po blobie jest zakodowane jako obrażenia, tak samo, jak autoatak zawsze zada 1 punkt obrażeń wardowi.
Zastanawiam się, czy te bloby przypadkowo nie dostały tej samej części kodu, co fragmenty Zaca, które sprawiają, że bohater jest w stanie się zregenerować po śmierci. Jeśli zadasz obrażenia tym fragmentom, powinna być przyznawana asysta/kill, ale nie powinno mieć to miejsca w przypadku blobów przywracających HP.
Wydaje mi się, że Kayn w pewnym sensie „zranił” Zaca, więc może to działa zgodnie z założeniami? Myślę teraz bardziej w sposób logiczny niż sprawiedliwy gameplayowo. Na ziemi znajdował się kawałek Zaca, a Kayn go zniszczył.
Widać, że sytuacja jest bardzo zastanawiająca, a gracze nie są pewni, czy taka akcja rzeczywiście powinna mieć miejsce. Być może jest to błąd gry, których – jak powszechnie wiadomo – w League of Legends nie brakuje.