Gracze League of Legends są pod wrażeniem tego, jak wygląda ekran Fakera podczas tegorocznych Worldsów
Faker ponownie zaimponował graczom League of Legends. Niesamowity pokaz na Worldsach.
Faker jest prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalnym graczem League of Legends. Zawodnik wraz ze swoim zespołem wielokrotnie odnosił zwycięstwo na największym corocznym turnieju organizowanym przez twórców, a wiele jego poszczególnych zagrań stało się wręcz legendarnymi.
Gracze od lat są pod wrażeniem tego, jak zawodnik radzi sobie przed komputerem. Tegoroczne Worldsy oraz pewne ujęcia, które trafiły do sieci, tylko utwierdzają ich w przekonaniu, że trudno o lepszego gracza od midlanera SKT T1.
Jak wygląda granie Fakera?
Faker znany jest nie tylko z tego, że świetnie radzi sobie na środkowej alei, ale również z tego, że ma niesamowitą kontrolę mapy oraz jest zdolny do robienia wielu rzeczy jednocześnie. W sieci pojawiły się krótkie filmiki, będące wyrywkami z rozgrywek z tegorocznych Worldsów. Ujęcia pokazują monitory zawodników SKT T1, a gracze szybko wyłapali, który z nich należy do Fakera. Dlaczego?
Ekran Fakera błyska na ułamek sekundy, a wszystko dlatego, że gracz w tym czasie sprawdza, co dzieje się w innych miejscach na mapie. Fani, którzy mieli okazję przyjrzeć się rozgrywce na żywo, piszą, że samo to, jak gracz korzysta z klawiatury i myszy, jest imponujące.
Mogłem obserwować cały mecz rozegrany przez Fakera z lewej strony i powiem wam, że jego ręce wyglądały jak fala przez całą grę. Klikanie przycisków funkcyjnych, QWER, a następnie powtórzenie całej sekwencji. Niesamowity zawodnik i ogromnym honorem była możliwość zobaczenia jego rozgrywki na żywo.
Trzeba przyznać, że widok naprawdę robi wrażenie i pokazuje, dlaczego Faker uznawany jest za jednego z najlepszych graczy League. Zawodnik mimo swojego wieku, który przekroczył już średnią dla e-sportowych graczy, dalej potrafi zaskakiwać swoimi umiejętnościami i nie zapowiada się na to, aby jego kariera miała w najbliższym czasie się zakończyć.