Gracze LoLa dostają bany za stosowanie tej taktyki mimo wygrywania meczów. Riot uznaje to za trollowanie
Gracze LoLa są banowani za jedną ze strategii, która ostatnio stała się bardzo popularna. Chodzi oczywiście o granie bohaterami wsparcia na górnej alei.
Od kilku tygodni opisujemy przykłady grania bohaterami wsparcia na górnej alei. Taktyka ta jest wynikiem wielu bardzo różnych zmian przeprowadzonych przez Riot. Gracze raz jeszcze przechytrzyli deweloperów i do granic możliwości wykorzystali takie postacie, jak:
- Janna,
- Zilean,
- Nami,
- Yuumi,
- Maokai.
Roamowanie faktycznie może być dobrą taktyką, ale wymaga pełnego zrozumienia przez całą drużynę. Ponieważ w patchu 12.4 pojawią się zmiany uniemożliwiające tak sprawne tego używanie, to gracze maksymalnie eksploatują tę taktykę.
Ban na 2 tygodnie za granie w ten sposób
Jeden z użytkowników Reddita opisuje swój przypadek, w którym został zbanowany na 2 tygodnie za granie „Smite Maokaiem” na górnej alei. W tym samym dniu wybierał także Nami oraz Yuumi.
Gracz w ten sposób rozegrał 300 meczów, miał 56% winrate. W momencie otrzymania bana był w Diamencie 1.
„saidenhide” grał taktyką roamowania (AP Makoai) od początku 10 sezonu, wprost komunikował na czacie, co zamierza zrobić i jak będzie grał. Mimo tego kilka dni temu został zbanowany. Oczywiście skierował się od razu do działu wsparcia, natomiast Riot odpisał mu, że ban jest słuszny, zamykając jednocześnie ticket.
Według użytkownika Reddita został zbanowany za coś, co jest elementem strategii. Za coś, co działało i co przynosiło pozytywne efekty. Zostało to jednak uznane jako celowe pomaganie przeciwnej drużynie.
Czy ban jest słuszny? W takich sprawach zawsze jest to kontrowersyjne. Stosowanie nietypowych taktyk musi zostać zaakceptowane przez drużynę. To kwestia, która pojawiała się już kilkukrotnie – drużyna musi rozumieć i chcieć zagrać w niestandardowy sposób. Problem tylko w tym, że dopóki się wygrywa, to raczej nikt nikogo nie zgłosi. Inaczej jeżeli mecz zostanie przegrany.
