Gracze są mocno zaskoczeni, że twórcy tej gry skopiowali aż tyle rzeczy z League of Legends
Kolejny tytuł ukradł masę treści z LoLa. Prawdopodobnie skończy się to pozwem.
Na przestrzeni lat pojawiło się wiele gier, które dosłownie kradły pomysły i rozwiązania z League of Legends. W internecie można było natknąć się na tytuły, w których bohaterowie wyglądali praktycznie identycznie jak ci znani z League of Legends lub ich splash arty były przerobionymi grafikami od Riotu – klik.
W sieci pojawiły się screeny z kolejnego tytułu, który postanowił „pożyczyć sobie” pewne rzeczy Ligi. Społeczność zastanawia się, kiedy dojdzie do pozwu.
Kolejny plagiat League of Legends
Gracze natknęli się na pewien tytuł, którego bohaterowie mocno kojarzą się z tymi znanymi z League of Legends. Tutaj niektórzy mogliby mówić, że przy tak wielu grach często jest problemem wymyślić coś, czego nie było w żadnym innym tytule. Jednak to nie jedyny aspekt wspomnianej produkcji, który powoduje niesmak.
Jak można zauważyć na załączonych screenach, wiele z ikon umiejętności postaci ze wspomnianego tytułu to po prostu plagiat grafik z LoLa. W niektórych przypadkach zmieniono jedynie kolor, a bywa, że przekopiowano całą ikonę bez żadnych modyfikacji.
Chodzi o tytuł mobilny War Spell: Tactics RPG, a więc historia znowu się powtarza – w przeszłości to głównie producenci gier na telefony decydowali się na kradzieże zawartości z produkcji Riotu.
Jak widać na screenach, część bohaterów wyraźnie bazowano na championach z League of Legends. Komentujący wskazali m.in. podobieństwa do takich postaci, jak Zed, Tahm Kench, Sivir, Katarina czy Lillia.
- ZOBACZ – Ahri z LoLa dostanie w przyszłym roku wyjątkową skórkę? Informację o tym zdradził sam Faker
Jest duża szansa, że twórcy plagiatu zostaną pozwani, tak samo, jak było to w przypadku innych osób, które zdecydowały się na podkradanie kontentu z gier Riotu.