Grupa graczy rozpoczęła protest w League of Legends. Riot reaguje i banuje setki kont
Rankedy ponownie zaatakowane przez gierefów. Trolle nazywają to „protestem”.
Grupa fanów League of Legends nagłośniła bardzo nieprzyjemną i niebezpieczną sytuacje. Okazuje się, że pewni ludzie zorganizowali protest w wysokich dywizjach (wyższy Diament i Master), który ma zwrócić uwagę Riotu na problem trollingu i griefowania.
Protest graczy League of Legends
Na Reddicie nagłośniono pewną sytuację, która wpływa na rozgrywki na najwyższych dywizjach w LoLu. Wszystko dlatego, że grupa osób uznała, że rozpocznie protest przeciwko Riotowi za to, że nie banuje trolli. Dla niektórych taka forma zwrócenia uwagi jest nieco bez sensu, ponieważ w ramach walki z trollami, osoby niezadowolone same się nimi stały.
Gracze z Diamentu i Mastera narzekają, że przez całą akcję nie dało się brać udziału w rankedach, ponieważ można było trafić na konta, które celowo przegrywają i nawet się z tym nie kryją.
Protest odbywał się na serwerach NA i był transmitowany na żywo. Wzięło w nim udział naprawdę wiele kont, które – jak się potem okazało – w pewnej części były kradzione.
Nie wiadomo, czy statystyki trolli przyłączających się do protestu są prawdziwe, ale ich wczorajszy stream mówił o ponad 500 meczach, w których pojawiły się konta zapowiadające intowanie.
Gracze nagłaśniający sprawę szacują, że takie konta dostały zapewne ponad 1000 reportów (zakładając, że przy 500 grach pewnie zgłaszano je więcej niż raz), a mimo to z jakiegoś powodu protest nie został przerwany.
RiotK3o, czyli Matt Paoletti, wypowiedział się w tej sprawie i wyjaśnił, że twórcy podjęli odpowiednie działania i konta, które biorą udział w proteście, są aktywnie banowane.
Aktywnie śledzimy i podejmujemy działania wobec tych grup w regularnych odstępach czasu, banując setki kont. Jest to wytrwała grupa, która jest skłonna do zakupu dużej liczby kont o wyższej randze w celu obejścia otrzymywanych banów.
Wiele z tych kont zostało skradzionych, powodując dodatkowe szkody również dla niewinnych osób. Pracujemy nad wieloma aspektami technologii zapobiegawczej tego rodzaju zachowań (np. Vanguard), ale w międzyczasie zgłaszanie takich graczy pomaga szybciej znaleźć ich przez pracowników, dzięki czemu wcześniej poniosą odpowiednie kary.