Koronawirus w League of Legends. Zabrano prowadzącą w trakcie meczów LCK
Podczas trwających meczów LCK, Mina Kim została zabrana do szpitala w związku z podejrzeniem zarażenia koronawirusem.
Według różnych źródeł, zarażonych koronawirusem jest już około 80 tysięcy osób. Wielu producentów gier w związku z chęcią zapewnienia większego bezpieczeństwa przeniosło z Chin swoje rozgrywki. Przykładem jest tutaj chociażby Overwatch, który odwołał wszystkie mecze w Chinach.
League of Legends również boryka się z problemem wizji zmiany miasta, w którym zorganizowane będą Worlds 2020. Póki co podczas LCK miał miejsce niezbyt miły incydent.
Podejrzenie zarażenia koronawirusem
Podczas trwających meczów League of Legends w lidze LCK zabrano jedną z osób, pełniących rolę hosta. Mina Kim z gorączką została przewieziona do szpitala z podejrzeniem właśnie koronawirusa.
Mina została zabrana, miała gorączkę co oznacza, że jest szansa zarażenia koronawirusem. Dowiemy się w następnym czasie, czy jest zarażona, czy nie.
Riot bardzo dba o bezpieczeństwo, więc wszyscy, którzy mieli do czynienia z Kim zostali odnotowani i w razie czego będą informowani, że także mogli się zarazić.
Jak widać, sprawa jest naprawdę poważna. Wiele mediów wskazuje również na Polskę, gdzie niedługo zorganizowany ma być Intel Extreme Masters martwiąc się, że koronawirus może dostać się także do naszego kraju.
Póki co nie ma większego zagrożenia, choć faktycznie Intel kompletnie zrezygnował ze zjawienia się w Polsce. Jak czytamy, ma to być związane z ogólną polityką firmy, a nie konkretnie z Polską.
Mimo wszystko pamiętajcie, by dokładnie myć ręce w hotelach i nie oszczędzać mydła.