Jak mama radzi sobie z hejtem w League of Legends
Grając w LoLa nigdy nie wiecie, kto siedzi po drugiej stronie ekranu.
Na Twitchu streamuje naprawdę wyluzowana mama, która gra w LoLa od 7 sezonu, uwielbia grać Zyrą i świetnie się bawi na Summoner’s Rift. Jest kompletnym zaprzeczeniem typowej rodzicielki, która woła na obiad nie zważając na to, że właśnie zaczęliśmy grę.
Podczas jednego ze streamów „omg_mom_play_lol” spotkała gracza, który miał do niej pretensje o jej grę.
Jak mama radzi sobie z hejtem?
Gracz na Veigarze miał pretensje do streamerki, że trzyma się zbytnio za nim. Standardowo napisał na czacie, by Zyra nie trzymała się tak za nim i brała na siebie część obrażeń. Nie mógł sobie jednak odpuścić i dopisał „pu**y”, na co streamerka wybuchła śmiechem.
Ten przykład dobitnie pokazuje, że czasem naprawdę nie warto się w LoLu irytować na innych, a przynajmniej nie okazywać tego w grze. Mama tylko odpisała, że będzie brać na siebie więcej obrażeń i z uśmiechem wróciła do gry.