Riot podpowiada, jak zgłosić toksycznego gracza w LoLu w taki sposób, by na pewno został ukarany
Riot poinformował, w jaki sposób można zwiększyć szansę na ukarania gracza.
League of Legends często jest bezpośrednio kojarzone z toksycznością. Gracze często zgłaszają sojuszników, jak i przeciwników na końcu meczu, bezpośrednio w kliencie gry. Czy aby na pewno jest to najlepszy sposób?
Jedna z osób zajmująca się tego typu sprawami wprost mówi, że zgłaszanie po meczu nie zawsze działa tak, jakbyśmy sobie tego życzyli.
Sposób na złe zachowanie
League of Legends jest grą, w której często możemy spotkać toksyczne zachowanie. Aby temu zaradzić na straży stoi system i pracownicy Riotu zatrudnieni specjalnie do rozpatrywania otrzymanych zgłoszeń.
Swego czasu wprost mówiono, że większość systemu obsługuje sztuczna inteligencja, która wychwytuje nie tylko zgłoszenia i ich „rangę”, ale także kluczowe słowa w samych meczach i na podstawie poziomu toksyczności automatycznie nakłada blokady.
Jeden z graczy żalił się na Reddicie, że w swoich meczach kilkukrotnie spotkał toksyczną osobę i mimo zgłoszeń nie została ona zbanowana. W temacie pojawiła się pracowniczka Riotu wyjaśniając, że bany w kliencie często są zaliczane do tych, rozpatrywanych przez system. Oznacza to tyle, że gracz jest zawieszany, gdy system wykryje dużą liczbę zgłoszeń lub uzna, że faktycznie naruszenie w meczu było bardzo poważne.
Okazuje się, że najpewniejszym sposobem ma być zgłoszenie toksycznej osoby bezpośrednio przez oficjalną stronę. Jest tam miejsce na dołączenie zrzutów ekranu, co znacznie przyspiesza cały proces. Tak wysłane zgłoszenia przeglądają fizyczni pracownicy, co ma usprawniać proces nakładania kary.
Jako wiadomość zwrotną dostaniemy informację, że niestety nie możemy otrzymać danych dotyczących wymierzonej kary, lub też jej braku. Jeżeli dany gracz został zbanowany, możemy dalej śledzić go w kliencie, lub na stronie op.gg i jeżeli nagle przestał grać, zapewne otrzymał blokadę,
