Jak pracownik Riotu odchodząc strollował zespół od balansu, zachęcając graczy do wybierania Garena?
Riot czasem ma dość dziwne pomysły i trolluje sam siebie.
W jednym z naszych newsów wspominaliśmy, że z Riotu odchodzi bardzo ważna osoba, którą na pewno wiele osób kojarzy. Ryan K. Rigney zdecydował, że potrzebuje nowych wyzwań i w efekcie przeniósł się z Riotu do Respawn, studia odpowiedzialnego przykładowo za Apex Legends.
Na pożegnanie postanowił trochę zabawić się z graczami i potrollować zespół zajmujący się balansem w LoLu, zachęcając społeczność do wybierania konkretnej postaci na konkretnej linii.
Troll byłego już pracownika Riotu
Ryan, którego wiele kojarzy z nicku „Cactopus” wpadła na pomysł, by strollować zespół od balansu w dość oryginalny sposób. Wiele osób mocno to skrytykowało, bowiem działo się to tuż przed Worlds 2020 i mogło mieć wpływ na ewentualne decyzje w sprawie balansu.
„By wyrazić szacunek, proszę wszystkich o zagranie przynajmniej jednego rankeda Garenem w dżungli. To sprawi, że zespół od balansu będzie zdezorientowany nagłym skokiem winrate, to będzie moje prawdziwe dziedzictwo.”
Cactopus nie pracuje już Riocie i trudno powiedzieć, dlaczego zebrało mu się na taki żart. Mimo ogromnej ilości punktów postu na Reddicie, w statystykach nie widać szczególnej zmiany, jeżeli chodzi o Garena.
Warto jednak pamiętać, że Riot dysponuje w większości przypadków innymi statystykami, niż strony korzystające z danych dostarczanych przez graczy. Być może wewnętrzne wykresy faktycznie na chwilę zaczęły szaleć. Tak naprawdę jedyna ranga, na której zauważalne były zmiany w okolicach 18 września (w dniu postu) to diament.
Na innych rangach nie widać praktycznie zmiany, przynajmniej na zewnętrznych stronach. Bardzo możliwe, że wynika to z małej ilości ogólnych gier Garenem w dżungli.