Jakim cudem gracze LoLa ustawiają sobie Disa jako swój status w grze? Jak to się robi?
Temat Disa w LoLu chyba nigdy się nie skończy. Tym razem były streamer, a teraz youtuber powraca za sprawą długich opisów.
Co jakiś czas gracze League of Legends znajdują różnego rodzaju sposoby na wyróżnienie się na tle innych. Ostatnio coraz popularniejsze staje się ustawianie sobie bardzo długich statusów.
Na świecie zazwyczaj ustawiane są różnego rodzaju pasty, czy historie miłosne. W Polsce społeczność idzie o krok dalej i tworzy podobizny różnych osób, jak chociażby Disa.
Jak to się robi i jak to możliwe?
Ustawienie bardzo długiego statusu w teorii nie powinno być możliwe. Chyba, że wykażemy się sprytem i obejdziemy system w sposób, którego Riot nie przewidział.
Krótko mówiąc, klient LoLa stawia coś w rodzaju lokalnego serwera, do którego można wysyłać zapytania i jedno z wyjść zezwala na modyfikację statusu gry. W związku z tym, że API nie posiada ograniczeń co do ilości znaków, to gracze mogą ustawić sobie przykładowo to:
Tutaj jak zawsze pojawia się to samo pytanie, czy można dostać za to bana? Riot najwyraźniej nie przewidział, że gracze będą modyfikować informacje związane z czatem, natomiast trudno powiedzieć, czy będzie się to wiązało z jakimikolwiek konsekwencjami. Bardzo możliwe, że po prostu deweloperzy usuną możliwość ustawiania długich statusów.
Jak to zrobić? Trzeba do tego użyć programu trzeciego takiego, jak chociażby Rift Explorer. Następnie wysłać zapytanie „GET /lol-chat/v1/me”, pobrać informacje, zmodyfikować je i wysłać do lokalnego serwera jako „PUT /lol-chat/v1/me”. Jeżeli zupełnie nic z tego nie zrozumieliście, to szkoda nawet tracić czasu na próby.