Reklama

Jankos ma naprawdę dość! Niesamowity pech!

League of Legends

Reklama

Po pechowym incydencie jednego z najlepszych graczy na świecie ponoszą nerwy!

Reklama


Błędy w grze zdarzają się naprawdę rzadko. Z pechem jest inaczej i ten potrafi spotykać nas bardzo często. Przeciwnik uciekł na 1 HP? Zdarza się tak samo, jak wpadka Marcina!

Nieszczęśliwy Luden

Nieszczęście w Lidze spotyka każdego. Niech pierwszy rzuci kamień ten, co nigdy nie wkurzył się na nadmierne szczęście przeciwnika. Grasz sobie Yasuo i Twój najgorszy wróg z linii po raz 7 zostaje z 50 HP, a Ty giniesz? Norma…

Po udanej i dobrze zagranej akcji Marcin, król jungli (wyprzedził nawet lwa), postanowił z ekipą zgarnąć dodatkowe złoto za opancerzenie wieży. Nieszczęśliwym trafem skończyło się na tym, że Echo Luden odbił się od minionów i ostatni strzał wieży uśmiercił gracza. Pech… na tyle duży, że nasz zawodnik nie wytrzymał i zaczął przeklinać.

Reklama

Oczywiście taka wpadka zdarza się każdemu, chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Pamiętajcie, że w chwilach, gdy poniąsą Was złe emocje nie używać czatu. Po co tracić konto albo poziom honoru?

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej