Jankos natknął się na godnego siebie przeciwnika w LoLu – Fakera na krabie. O co chodzi?
Faker na krabie vs Jankos w dżungli.
Chociaż kariera Fakera nie jest już taka niesamowita, jak była kilka lat temu, a o jednym z najlepszych graczy League of Legends na świecie nie słychać już tak często, to jednak wciąż pozostaje w sercach społeczności i „niesamowite ruchy” kojarzą się każdemu właśnie z nim.
W związku z tym trudno jest się dziwić, że każdy, kto zacznie chodzić bohaterem na boki niczym profesjonalista, porównywany jest do tego koreańskiego e-sportowca. Dotyczy to nawet Wędrującego Kraba.
Jankos i krab
Wędrujący po rzece krab lubi zaskakiwać próbujących zlikwidować go bohaterów. Jak śmieją się gracze, czasami wstępuje w niego Faker, a ten wykonuje uniki rodem z koreańskiego challengera. Przekonał się o tym Marcin „Jankos” Jankowski na swojej transmisji na żywo:
Jak możemy zauważyć, krab nagle postanowił – jak określił to Jankos – tańczyć i uniknął Q. Niestety pomimo prób, został pokonany. Dlaczego jednak tak się stało? Winne jest „W” Syndry, które po przeniesieniu strażnika rzeki wywołuje właśnie taki efekt.