Reklama

Jankos o tym, dlaczego nie chce grać postaciami LoLa spoza mety: „Wszyscy są ku*** bezużyteczni”

League of Legends

Reklama

Jankos w ostrych słowach o postaciach z LoLa.

Reklama


W League of Legends są już 153 przeróżne postacie. Każda z nich oferuje unikalny zestaw umiejętności. Nie wszystkie jednak są w danej aktualizacji silne i zwyczajnie ustępują miejsca tym w mecie. Co o tych słabszych sądzi jeden z najlepszych graczy profesjonalnych na świecie?

Postacie spoza mety

Od wielu lat w największej grze MOBA na świecie jest meta, czyli aktualnie najsilniejsze championy oraz przedmioty. Chociaż deweloper stara się zbalansować rozgrywkę, ta nigdy nie będzie idealna. Wpływ na metę ma wiele czynników, a widoczna ona jest szczególnie w wysokim poziomie rozgrywki. W pewnym momencie duża część profesjonalnych, jak i tych postawionych wysoko w rankingu graczy, zaczyna grać danymi postaciami. Wpływ na to mają nowe buildy, runy, zmiany bohaterów, jak i dżungli, obiektów na mapie i wiele, wiele więcej.

Karthus długo utrzymywał pozycję najsilniejszego leśnika

Szczególnie widoczna jest ona w tym przedsezonie, po całkowitej zmianie itemów i mechaniki ich zakupu. Przeglądający film na YouTube dotyczący mety Marcin „Jankos” Jankowski postanowił skomentować prośby o granie danymi championami spoza mety od widzów.

Reklama

Graj Shaco, daj mi Shaco, to jest tak OP…

VideoVideo

(Bohaterowie spoza mety) Wszyscy są kur*** bezużyteczni. Oczywiście, że nie chcę nimi grać, ale są bezużyteczne.

Pamiętajmy jednak, że mowa tutaj o mecie, która nie zawsze jest sposobem na wygraną. Często mainem spoza mety, będziemy radzić sobie o wiele lepiej, niż postacią OP, którą graliśmy dopiero kilka razy. Oczywiście meta ma wpływ na wysokim poziomie i często może sprawdzić się również w niższych dywizjach, ale najpierw ważne jest ogranie i nauczenie się podstaw dotyczących mechaniki, zanim przejdziemy do gier rankingowych.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama