Kara 10 tysięcy dolarów od Riotu po wczorajszym genialnym backdoorze w LoLu
Kilkanaście godzin temu w LoLu miała miejsce bardzo nietypowa sytuacja, która na myśl od razu przywołuje backdoor xPeke.
Zdecydowanie najwięcej w ostatnich kilkunastu godzinach rozmawia się o backdoorze, który miał miejsce w LCS. Z uwagi na Święta nie dotarło to do zbyt wielu osób, przynajmniej w Polsce, ale faktycznie jednemu z graczy udało się zapisać na kartach historii.
Abbedagge kompletnie zaskoczył przeciwników, którzy zajęli się smokiem. Graczowi udało się przechytrzyć wszystkich i skończyć grę. Trudno tego nie porównywać z xPeke, który przed laty zrobił coś podobnego.
Drużyna pokryje karę
Samo zagranie wyglądało następująco:
Wyszło naprawdę epicko. Pytanie tylko, skąd w takim razie kara? Gracz udzielając wywiadu po meczu użył słowa „fu*k” na scenie. Riot reguluje tego typu zachowania i jak informują dziennikarze, grozi za to kara w wysokości 10 tysięcy dolarów.
Gracz szybko zorientował się w tym, co zrobił i że trochę poniosły go emocje. Na jego prywatnym Twitterze pojawił się więc wpis:
Szybko zostało to skomentowane prze CEO drużyny. Ten zobowiązał się do zapłacenia kary:
Czyli finalnie wyszło na to, że to drużyna pokryje ewentualną karę, o ile ta oczywiście się pojawi. Riot prawdopodobnie nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.