Krytyka graczy LoLa przyniosła skutek. Jak bardzo rework Sony zostaje ponownie zmieniony?
Riot zmienia Sonę, ponieważ graczom nie za bardzo się podoba jej rework.
Aktualnie od kilku dni na serwerach testowych społeczność sprawdza nowe dzieło deweloperów. Mowa oczywiście o małej przeróbce wizualnej oraz umiejętności zapomnianej i zastąpionej przez Seraphine – Sony.
Nie do końca podoba się ona jednak społeczności, która twierdzi, że jest to zwyczajny nerf i prosi deweloperów o przywrócenie większych przeliczników pod AP. Co na to osoba zajmująca się jej nową odsłoną?
Riot o nowej Sonie
Historia Sony kończy się w zasadzie w sezonie 11. Nowe przedmioty nie do końca jej pasują, a sama postać zastąpiona została przez Seraphine. Trudno jest się jednak dziwić graczom, że wolą grać gwiazdą z Piltover. Jej umiejętności zadają więcej obrażeń, leczą za więcej, mają więcej CCków i jest o wiele ciekawsza.
W związku z tym Riot postanowił, że Sona zostanie zreworkowana i tak się stało. Obecnie przeróbka testowana jest na PBE i zbiera… raczej negatywne opinie. Riot Jeevun Sidhu zajmujący się nią twierdzi, że wynika to prawdopodobnie z sentymentu, albowiem Sona 2.0 ma nieco odmienny styl gry.
To jednak nie wszystko. Pracownik porównuje również superumiejętności i jak zauważa, różnica na 11 poziomie jest naprawdę duża, czego zdawać się może, nie widzą gracze.
Mimo że zdaniem deweloperów bohaterka nie posiada większych negatywów, widząc różnice pomiędzy nią a Seraphine i twierdząc, że ta wcale nie jest gorsza od drugiej, to i tak postanowili zrobić krok w stronę społeczności. Przywracają jej lepsze przeliczniki pod AP i uważnie będą obserwować, co się wydarzy.
Czy zostaną one na stałe? To na ten moment nie jest pewne. Przed Soną jeszcze dwa tygodnie testów na PBE i jeżeli wszystko pójdzie dobrze, trafi na oficjalne serwery w patchu 11.16.